szantaż emocjonalny

Szantaż emocjonalny a poczucie własnej wartości i tożsamości

Szantaż emocjonalny to dość powszechnie stosowana technika manipulacji ludźmi. Z założenia służy osiąganiu własnych celów (przez osobę manipulującą), kosztem innych osób (poddawanych manipulacji). Jest formą przemocy psychicznej. Niestety z szantażem emocjonalnym często stykamy w relacjach z osobami bliskimi (np. rodzina, partner/ka), lub takimi, które są dla nas z jakichś powodów bardzo ważne (np. pracodawca, przyjaciel). Jak rozpoznać szantaż emocjonalny i obronić się przed nim?

Szantaż emocjonalny jest niezwykle trudną i brzemienną w skutkach dla ofiary techniką manipulacji. Trudną, ponieważ wymaga odpowiednich umiejętności, poczucia pewności siebie i dużej siły, aby móc się przed nim skutecznie bronić. Brzemienną w skutkach, ponieważ wywołuje u ofiary w sposób konsekwentny, długotrwały trudne emocje, które mogą finalnie prowadzić do kształtowania się lub pogłębiania negatywnego obrazu siebie i postawy bezradności, a nawet depresji.

Szantaż emocjonalny może przybierać różne formy i w zależności od nich, wywoływać u ofiary różne stany emocjonalne. Zawsze jednak służy zaspokojeniu potrzeb osoby manipulującej, kosztem potrzeb osoby manipulowanej. Odczucia i przekonania ofiary nie są dla szantażysty istotne, wręcz przeciwnie, wszelkimi sposobami próbuje je deprecjonować. Zatem w przypadku szantażu emocjonalnego ZAWSZE mamy do czynienia z przedmiotowym wykorzystaniem drugiej osoby do zaspokojenia własnych potrzeb i celów, powodującym u niej krzywdę.

Stany emocjonalne wywołane szantażem

STRACH – pojawia się głównie wskutek szantażu emocjonalnego opartego na groźbach, agresji słownej, karaniu. Szantażysta próbuje wymusić na swojej ofierze wykonanie pewnych czynności, grożąc jej określonymi (dotkliwymi dla niej) konsekwencjami. Wykorzystuje w ten sposób swoją przewagę, próbując z pozycji dominacji zmusić ofiarę do uległości. Im większy strach u ofiary, tym większe poczucie władzy nad ofiarą. Z czasem pojawia się uogólniony lęk, który zaczyna utrudniać codzienne funkcjonowanie. Obawy zaczynają dotyczyć już nie tylko osoby szantażysty oraz tego, do czego jest on zdolny. Lęk rodzi podejrzliwość do coraz większego kręgu osób i wydarzeń. Ofiara jest zastraszona. Funkcjonuje ze wzmożoną czujnością, obawia się sytuacji, które w normalnych okolicznościach nie stanowiłyby źródła jakiegokolwiek problemu.

POCZUCIE WINY – towarzyszy ofiarom każdego  typu szantażu emocjonalnego. Wzbudzanie poczucia winy to jedno z największych narzędzi szantażysty. Prowadzi bowiem wprost do obniżania poczucia siły i pewności u ofiary i czyni ją jeszcze bardziej podatną na manipulację oraz finalnie życzenia szantażysty. „Ja dla ciebie zawsze…, a ty dla mnie nie chcesz zrobić nawet takiej błahostki…”, „Jeśli nie zrobisz…, będzie mi strasznie przykro”, „Przez ciebie….”, „To będzie twoja wina jak doprowadzisz mnie do…”, „Ty jesteś odpowiedzialny za to, że czuję się…”, to tylko wybrane przykłady manipulacyjnych komunikatów, które mają na celu wywołanie wyrzutów sumienia. Szantaż emocjonalny może przybierać bardzo wysublimowane formy. Niekiedy szantażysta bywa wyjątkowo miły i troskliwy, przez co usypia czujność ofiary, zbliża się do niej deklarując dobre intencje. Finalnie wykorzystuje to przeciwko ofierze w najmniej oczekiwanym momencie, aby np. skompromitować ją w oczach innych, zdeprecjonować jej autorytet, wartość, kompetencje, przeinaczyć fakty i przedstawić je w taki sposób, aby trzymać ją w szachu. Niezwykle trudno jest bronić się przed tego typu formami manipulacji, ponieważ trudno je w jakikolwiek sposób udowodnić. Wszystko jest kwestią interpretacji, często jest to słowo przeciwko słowu. Osoba szantażowana niekiedy próbuje przewidzieć ruchy szantażysty, aby nie dać się złapać w jego pułapkę. Na dłuższą metę pochłania to jednak bardzo dużo energii i prowadzi do wzmożonej podejrzliwości, która utrudnia codzienne funkcjonowanie i staje się przedmiotem krytyki ze strony otoczenia.

POCZUCIE KRZYWDY –  to stan emocjonalny, który często wyrażany jest przez szantażystę. Deklarowanie i pokazywanie poczucia krzywdy w intencji szantażysty ma na celu wzbudzenie jeszcze większych wyrzutów sumienia i poczucia winy u drugiej osoby. Ofiara ma zacząć nieść na sobie odpowiedzialność za stany emocjonalne szantażysty, za jego niepowodzenia, porażki, ma czuć się winna temu, co przydarza się szantażyście. To gra tocząca się w relacji z rozmytymi granicami, gdzie z czasem ofierze coraz trudniej oddzielić to, co jest zdrowym zadbaniem o własne potrzeby od tego, co jest wyrządzaniem krzywdy drugiej osobie. To mechanizm bardzo często występujący w rodzinach dysfunkcyjnych, np. dotkniętych alkoholizmem, w relacjach osób uzależnionych i współuzależnionych. Kat staje się ofiarą, a ofiara katem. Czasem szantażysta prosi o oddanie przysługi, obiecując w zamian coś bardzo ważnego dla ofiary. Oczywiście nie zamierza nigdy owego danego słowa dotrzymać. Pozostawia w ten sposób ofiarę w jej poczuciu krzywdy, zranienia, zawodu i obwiniania się o własną naiwność.

BEZSILNOŚĆ – efekt długotrwałego poddawania ofiary szantażowi emocjonalnemu. Obrona przed szantażem emocjonalnym jest niezwykle energochłonna. Bezsilność powoduje, że ofierze tej energii brakuje. Staje się ostatecznie bezradna, uległa… Często otoczenie widzi co się dzieje, ale nie reaguje obawiając się konsekwencji. W środowisku zawodowym – ze względu na zależności służbowe, w rodzinie – z lęku przed rozpadem systemu i z lojalności. Poczucie niezrozumienia i dotkliwy brak wsparcia ze strony otoczenia jest jeszcze większy, kiedy słyszysz, że nie masz racji, że tylko ci się wydaje, wyolbrzymiasz, że źle interpretujesz sytuację. Przecież on/ona chce dobrze… To prowadzi do odrzucenia, rodzi poczucie alienacji, pozbawia poczucia przynależności. Bezsilność, poczucie odosobnienia, wątpliwości co do własnych zdolności oceny sytuacji, pogłębiają się. W skrajnych przypadkach, taki długotrwały stan może prowadzić u ofiary nawet do depresji. Jednocześnie, poprzez takie działania, otoczenie nadaje szantażyście jeszcze większą sprawczość oraz nieformalnie przyzwolenie na jego metody działania.

Jakie inne objawy najczęściej towarzyszą ofiarom przemocy emocjonalnej? Obniżona pewność siebie, poczucie wstydu, „huśtawka” emocjonalna (od złości do płaczu), ciągłe poczucie zagrożenia. Objawy te nasilają się w sytuacjach kontaktu z szantażystą. Są najmocniej odczuwane w relacji z nim.

Jak obronić się przed atakami szantażu emocjonalnego? Przede wszystkim chronić siebie, czyli swoje potrzeby, swoje JA. Bardzo pomocna będzie w tym wypadku świadomość mechanizmów działających w relacji kat-ofiara. Im więcej wiesz na ten temat, tym łatwiej będzie ci wychwycić zachowania manipulacyjne. Kluczem jest także poczucie własnej wartości oraz postawa asertywna. Stanowią naturalną barierę ochronną przed manipulacją. Zatem istotne będzie wzmacnianie siebie i swoich zasobów osobistych. Możesz skorzystać z pomocy specjalistów w tej dziedzinie – wsparcie uzyskasz w telefonie zaufania, na niebieskiej linii, nie walcz samotnie. Czasem konieczna będzie zmiana otoczenia i/lub zakończenie toksycznej relacji. Pamiętaj jednak, aby nawet po odcięciu relacji, zadbać o swoją psychikę i dać jej/sobie czas na powrót do równowagi. Realizuj, w miarę możliwości, codzienne małe zadania. Być może potrzebne będzie wsparcie psychologa, dla odbudowania pewności siebie, poczucia własnej wartości i sprawczości? W pracy terapeutycznej z pewnością ważne będzie pozbycie się tendencji do nadmiernego brania odpowiedzialności na siebie oraz praca z dwoma trudnymi stanami emocjonalnymi: poczuciem winy i wstydem.

Jeśli doświadczasz szantażu emocjonalnego, masz prawo się bronić. Masz prawo się nie zgadzać się na takie traktowanie. Masz prawo reagować, a jeśli trzeba, interweniować u osób trzecich. Pierwszy jednak kluczowy krok to dostrzec próby manipulacji na sobie lub otoczeniu. Nazwać je wprost, a następnie konsekwentnie stawiać granice dla ochrony własnego JA.

Barbara Adamczyk
Previous

Przestań się zamartwiać! Nowa książka Joanny Godeckiej.

Next

Tajemnice odporności. W poszukiwaniu odpowiedzi

About Author

Barbara Adamczyk

Jest psychologiem, mediatorem i trenerem umiejętności miękkich. Od ponad 12 lat układa i prowadzi warsztaty z zakresu komunikacji, budowania relacji i umacniania struktury zespołów, motywowania oraz radzenia sobie ze stresem. Realizuje także programy i treningi służące rozwijaniu zasobów osobistych w radzeniu sobie ze stresem, takich jak asertwność czy zarządzanie konfliktem. Prowadzi regularnie treningi relaksacyjne dla grup otwartych oraz zamkniętych.
Więcej: http://relatico.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Check Also